Jak ocieplić surowe wnętrze mieszkania?

1596 odwiedzin
19 Sep 2018

Aktualne trendy w urządzaniu mieszkań opierają się przede wszystkim na prostych kompozycjach wystroju, bazujących na bieli i szarościach. Kolory te co prawda tworzą wrażenie czystości, a nawet sterylności, ale też nie sprzyjają dobremu samopoczuciu. Po pewnym czasie możemy poczuć się naprawdę zmęczeni szpitalną atmosferą panującą w mieszkaniu. Na szczęście, istnieje kilka sposobów, które bez dużych nakładów finansowych pozwolą ożywić i ocieplić surowe wnętrze.



Kontrastowe dodatki


Jasne kolory stanowią zazwyczaj wdzięczną podstawę wystroju – na meblach trudniej zauważyć kurz, a sam biały kolor nasuwa nam skojarzenie z czystością.  Jednobarwne otoczenie można jednak łatwo przełamać kontrastowymi dodatkami w żywych barwach. Czerwone gęste zasłony i poduszki natychmiast sprawią, że do pomieszczenia wróci energia. Jeżeli czerwień to dla nas zbyt wiele, modnym kolorem dla wnętrz jest w ostatnim czasie żółty. Żółciutki fotel uszak i poduszki na sofie będą ciekawym, optymistycznym akcentem. Osobom, które nie lubią szaleństw i preferują bardziej stonowane, klasyczne barwy, do gustu powinny przypaść dodatki w odcieniu petrol. Wymienione elementy, poza fotelem, nie muszą kosztować dużo i łatwo je wymienić na nowe, gdy się nam znudzą.


Rośliny i kwiaty


Żywe rośliny i kwiaty doniczkowe wymagają oczywiście odpowiedniej opieki, aby zachować swoją urodę. Jeżeli jednak macie do nich serce, to wprowadzenie ich „na salony” będzie naprawdę dobrym pomysłem. Zielony, intensywny kolor liści i kolorowe kwiaty wprowadzą do mieszkania przyjazną atmosferę. W przypadku osób, które nie mają ręki do dbania o roślinność, sprawdzą się ich sztuczne odpowiedniki. Przez ostatnie lata jakość sztucznych kwiatów poprawiła się na tyle, że niektórym zdarza się pomylić je z żywymi. Jeszcze jedną alternatywą jest regularny zakup kwiatów ciętych, które można umieszczać w wazonach w strategicznych punktach mieszkania.


Obrus zamiast gołego stołu


Mieszkańcy nowoczesnych mieszkań często zapominają o tym, że obrusy wcale nie muszą być „babcine” i niemodne. Bogactwo wzorów i kolorów obrusów dostępnych w sklepach stacjonarnych i internetowych naprawdę może nas zadziwić. Mają one też tę niewątpliwą zaletę, że chronią nasz stół przez zabrudzeniem i uszkodzeniami. Poza tym, obrusy można często zmieniać, co chroni nasze zmysły przed wrażeniem monotonni i nudy. Warto mieć w szafie kilka kompletów obrusów w zupełnie różnych stylach i zmieniać je według własnych chęci i nastrojów. Osobom, które obawiają się plam, najbardziej spodobają się obrusy plamoodporne.


Więcej informacji na stronie: e-obrus.pl

Ostatnia modyfikacja: -/-
Powiązane artykuły:


Zapisz się
do naszego
newslettera

Powyższe pole jest puste. Wpisz swój adres e-mail, po czym kliknij Zapisz się